Świat

Srebrna suknia ślubna wydobyta z wraku statku z XVII wieku

  • 17 lutego, 2023
  • 8 min read
Srebrna suknia ślubna wydobyta z wraku statku z XVII wieku


(CNN) W 1660 roku u wybrzeży Texel, największej wyspy na Morzu Północnym, zatonął statek ze skarbami luksusowych towarów.

Prawie cztery wieki później niewiele pozostało z niezidentyfikowanego drewna Holenderski statek handlowy. Ale gdy muł i piasek pokrywający wrak zostały zmyte, w 2010 roku zaczęły pojawiać się rozbite skrzynie. Cztery lata później nurkowie wydobyli skrzynie i wynieśli je na powierzchnię.

Wewnątrz znajdowały się niezwykłe przedmioty, jakich nigdy wcześniej nie widziano, według badaczy z Muzeum Kaap Skil w Holandii, gdzie prezentowana jest ekskluzywna kolekcja przedmiotów.

Skrzynie były pełne odzieży, tekstyliów, sztućców, skórzanych opraw książek i innych dóbr, które prawdopodobnie przed wiekami należały do ​​ludzi z najwyższych warstw społecznych.

Niektóre z najbardziej oszałamiających przedmiotów obejmują dwa praktycznie nienaruszone, wystawne suknie — jedwabna suknia i jeszcze jedna przetykana kawałkami srebra, która prawdopodobnie była suknią ślubną. Niewiele tekstyliów lub odzieży z XVII wieku zachowało się do dziś, a jeszcze rzadziej można je znaleźć we wrakach statków, ponieważ tkaniny niszczeją tak szybko.



„Anne of Denmark”, obraz Johna de Critza Starszego, przedstawia styl XVII-wiecznych sukien.

„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam te ubrania, muszę przyznać, że wzbudziły we mnie ogromne emocje” — powiedziała Emmy de Groot, konserwatorka tekstyliów i doradca, która badała suknie, w filmie udostępnionym przez muzeum. „Ubiór to coś bardzo osobistego. A ty trzymasz w dłoniach coś, co było noszone na czyimś ciele. Jak bardzo możesz zbliżyć się do kogoś z XVII wieku?”

Srebrna sukienka, ujawniona w listopadzie 2022 roku, dołączyła do wystawy przedmiotów odzyskanych z tego, co jest obecnie znane Wrak Palmwood w Muzeum Kaap Skil.

Wszystkie poza nieskazitelnymi sukniami

Dwie suknie, obie wykonane z drogiego jedwabiu, znaleziono razem w tej samej skrzyni.

Pierwszy Jedwabna sukienka, pierwotnie zaprezentowana w 2016 roku, wygląda bardziej jak coś, co można by nosić w dramacie z epoki, niż element ubioru, który leżał na dnie morskim przez prawie cztery stulecia.

Ubiór wykonany z jedwabnej satyny adamaszkowej posiada tkany kwiatowy wzór. Suknia składa się z gorsetu, marszczonych rękawów i pełnej plisowanej spódnicy, która ma rozpięte wachlarze z przodu, co jest podobne do mody zachodnioeuropejskiej między 1620 a 1630 rokiem.

Warto przeczytać!  Przeczytaj ostatnie listy alpinisty, który wspiął się na Everest, George'a Mallory'ego, po raz pierwszy zdigitalizowane

Aby dopełnić wygląd, suknia miałaby halki, rękawy, które prawdopodobnie były ozdobione jedwabnymi frędzlami i srebrnymi lub złotymi guzikami, oraz stójkę wykonaną z lnu lub koronki, a także inne ozdoby.

Suknia zawiera kremowe, czerwone i brązowe kolory, ale badacze uważają, że zaczęła się od jednego koloru. Z biegiem czasu oryginalne barwniki rozpuściły się, a plamy z innych ubrań w tej samej skrzyni pozostawiły swój ślad. Pomimo skomplikowanego projektu i drogiego materiału, sukienka była prawdopodobnie przeznaczona do noszenia na co dzień.

Z drugiej strony srebrna suknia ślubna została uszyta na specjalną okazję i została znaleziona w osobnych częściach, w tym staniku i spódnicy. Sukienka ma wyszywane plecione wzory ze srebrnej nici, które przypominają zawiązane serca, a także prawdziwe srebrne krążki naszyte na sukience.



Srebrna suknia ślubna jest teraz wystawiona w Muzeum Kaap Skil w Holandii.

„Dzięki srebrze suknia miałaby formalny, lekki i błyszczący wygląd” – powiedział konserwator Alec Ewing.

„To musiała być jedna z najbardziej niezwykłych sukien, jakie w życiu nosiłaby dama z najwyższych warstw społecznych Europy Zachodniej. Srebro stosunkowo szybko blaknie i niszczeje w słonym środowisku, ale ślady i wzory oryginalnych ozdób wciąż są widoczne” ”.

Suknia wydaje się teraz brązowa, ale prawdopodobnie zaczęła się od białego, kremowego lub żółtego jedwabiu.

„To niewiarygodne, co tutaj odkryliśmy, jest to jedno z najbardziej unikalnych znalezisk historycznych w historii” – powiedział w oświadczeniu Maarten van Bommel, badacz wystaw i profesor nauk konserwatorskich na Uniwersytecie w Amsterdamie. „Na całym świecie mogą być tylko dwie takie sukienki. I obie są tutaj, na Texel”.



Na sukni ślubnej widoczny jest srebrny wzór splecionych ze sobą serc.

Sukienki zostały wypłukane w celu usunięcia nadmiaru soli, ale w rzeczywistości obie części garderoby wymagały bardzo niewielkiej konserwacji. W celu ochrony sukien, które są wystawione w muzeum, były przechowywane w specjalnych gablotach wypełnionych azotem pod ciśnieniem, który usuwa cały tlen, aby zapobiec zniszczeniu, powiedział Ewing.

Warto przeczytać!  JN.1: Co warto wiedzieć o nowym wariancie Covida, który rośnie w USA

„Dzięki temu rozwiązaniu spodziewamy się, że suknię i inne skarby będziemy mogli eksponować przez lata bez szkody” – powiedział.

Skarb

W tej samej skrzyni co suknie były robione na drutach jedwabne pończochy, szlafrok, czerwony gorset i kobiecy zestaw kosmetyków. Naukowcy byli zdziwieni faktem, że żadne z ubrań nie ma tego samego rozmiaru, więc możliwe, że przedmioty należały do ​​rodziny, która podróżowała razem, powiedział Ewing.

Statek mógł przewozić przedmioty zamożnej rodziny do innego kraju, powiedział Arent Vos, starszy archeolog muzeum.

Aksamitna szata, która mogła być kaftanem, zawiera kurtkę i krótką spódniczkę – ale podarte krawędzie sugerują, że te dwie części były kiedyś połączone. Szata mogła pochodzić z Imperium Osmańskiego lub Europy Wschodniej. Jaskrawoczerwony barwnik, pochodzący od owadów, był według naukowców z muzeum jednym z najbardziej ekskluzywnych barwników w XVII wieku.

Gorset z czerwonego brokatu, który zachował się w najdrobniejszych szczegółach, byłby noszony z rękawami na spódnicy. Oczka pokazują miejsca, w których gorset był sznurowany, a także odciski usztywnień z fiszbin, które służyły do ​​modelowania.

Delikatny zestaw kosmetyków zawiera szczotkę pokrytą jedwabiem, resztki poduszeczki do szpilek, grzebień oraz lusterko stołowe z dwojgiem drzwi, które zostało pokryte zdobionym jedwabnym aksamitem.



W kosmetyczce znaleziono lusterko stołowe z drzwiczkami.

W sąsiednich skrzyniach znajdowały się 32 oprawy ze skóry pozłacanej, w tym jedna z pieczęcią herbu szkocko-angielskiej rodziny królewskiej Stuart. Okładki przedstawiają pozostałości drogiej biblioteki, z oprawami ksiąg z Anglii, Francji, Niemiec, Niderlandów i Polski, wykonanymi w XVI i XVII wieku.

Z miejsca wraku wydobyto również srebrny puchar, rozbity na trzy części. Kubek jest podobny w stylu do kielichów wykonanych pod koniec XVI wieku w Norymberdze w Niemczech, gdzie produkowano wiele wyrobów ze srebra. Pokrywka kubka przedstawia Marsa, rzymskiego boga wojny.

Nurkowie odzyskali również hebanową laskę poprzeczną lub instrument używany do nawigacji i szerokości geograficznej na statkach holenderskich. Na elementach widnieją inicjały jego rzemieślnika HI oraz rok 1626.

Wybrzeże wraków

Setki wiekowych wraków statków leżą wzdłuż wschodniego wybrzeża Texel, które jest częścią Holandii. Obszar ten, niegdyś znany jako Texel Roads, był centralnym węzłem kotwiczenia statków pływających po europejskich szlakach handlowych.

Warto przeczytać!  Erdogan testowany w drugiej turze — aktualizacje na żywo — DW — 28.05.2023

W XVII i XVIII wieku na drogach można było zakotwiczyć ponad sto statków. Chociaż wybrzeże zapewniało pewną ochronę przed żywiołami, nie mogło chronić statków przed potężnymi sztormami, które uwalniały statki z kotwic i uderzały je o siebie lub osadzały je na mieliznach.

Katastrofalne burze zatopiły od 500 do 1000 statków, zanim szlaki handlowe przestały korzystać z Texel Roads w drugiej połowie XVIII wieku. Od lat 70. XX wieku zlokalizowano około 40 wraków statków, ale większość z nich to niewiele pozostałości.

Wiele statków rozpadło się z czasem – ale wraki natychmiast pokryte błotem i osadami ulegały wolniejszemu tempu rozkładu.



Obraz Johana Reydona „The Texel Roads” pokazuje, jak wyglądał tętniący życiem port w XVII wieku.

Nurkowie po raz pierwszy zlokalizowali wrak Palmwood w 2010 roku na Burgzand, części Morza Wattowego na wschód od Texel. Ponieważ piasek nadal zmywał się z wraku, latem 2014 roku stał się na tyle odsłonięty, że nurkowie mogli wydobyć artefakty z wraku.

Na górnej warstwie wraku znaleziono wysokiej jakości kłody drewna liściastego wykonane z drewna palmowego, prawdopodobnie reprezentujące oryginalny pokład statku – stąd nazwa, którą naukowcy nadali statkowi, ponieważ jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek odkryją jego tożsamość.

Bez nazwy statku, definitywnie Ewing powiedział, że dołączenie nazwiska właściciela do przedmiotów z Palmwood będzie trudne. Ale dobra luksusowe opowiadają swoją własną historię, ujawniając więcej o tym, jak wyglądało życie wyższych sfer społeczeństwa w XVII wieku.

I jest więcej historii, które czekają na opowiedzenie.

„Wody otaczające Texel są zaśmiecone wrakami statków i spodziewamy się, że nurkowie zawsze będą mieć się na baczności” – powiedział Ewing. „Te inne wraki, głównie holenderskie statki handlowe z XVII i XVIII wieku, są nieocenionymi skarbami, dzięki którym można dowiedzieć się więcej o historii i dziedzictwie. Zdecydowanie spodziewamy się, że w nadchodzącym roku zostanie zauważonych jeden lub więcej nowych wraków”.


Źródło